The RationalistSkip to content


We have registered
200.560.201 visits
There are 7364 articles   written by 1065 authors. They could occupy 29017 A4 pages

Search in sites:

Advanced search..

The latest sites..
Digests archive....

 How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
  

Casted 2991 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"
 Catholicism » Beliefs and doctrine

Legenda o św. Juanie Diego [2]
Author of this text:

Wizerunek Najświętszej Panienki z Guadelupe jaki wykwitł na sarape Juana Diego (i które to okrycie jest przechowywane w sanktuarium jako relikwia) jest niezwykle istotnym zarówno z punktu widzenia ikonografii mariologicznej jak i religioznawstwa. Tak samo jak cały entourage wykreowany i istniejący wokół tych objawień, sanktuarium, kultu, ich wymiaru oraz formy.

Pierwotne wizerunki Matki Boskiej z Guadelupe mają wyraźnie indiańskie rysy, cerę ciemną, wargi grube, oczy migdałowe — typowe dla mieszkanek tamtych regionów. Dopiero z czasem ikonografia Marii z Guadelupe przyjęła prezentację „europejską". Współcześnie produkowane tu wizerunki bardzo często niewiele różnią się od analogicznych z Lourdes, Fatimy czy Loreto  [ 8 ].

Sam wizerunek oraz symbolika z nim związana są przykładem niesłychanie zajmującego i klasycznie pojmowanego synkretyzmu religijnego. Wystarczy znać metafory niesione przez aztecką mitologię, a także oparte o kult samej Tonantzin przesłanie, aby pojąć wymiar i znaczenie owych objawień w tym akurat miejscu i czasie.

Po pierwsze — przestrzeń językowa: hiszpańskie de Guadelupe wymawia się w j.nahuatl jako Guatlashupe  [ 9 ] (zapisywane w formie tetlcoatlaxopeuh — ówcześni mieszkańcy Meksyku nie znali w swoim alfabecie liter D i G) — co oznacza dosłownie: deptać (ten który depcze) kamiennego węża. Związek z naczelnym bóstwem azteckim - Quetzalcoatlem — jest wiec niezwykle plastyczny i jednoznaczny. Nasz, bóg białych ludzi (a w zasadzie — matka tego boga) eliminuje, pokonuje, depcze wasze bóstwo.

To też jest pewna, wyrafinowana forma niszczenia autochtonicznej kultury przez konkwistadorów i Kościół rzymski na terenie Meksyku. "Aby wyeliminować praktyki pogańskie burzono świątynie, niszczono posągi bóstw, a żołnierze hiszpańscy surowo karali opornych[ 10 ]. Miecz i krucyfiks były w tej akcji tożsame. Chodzi o wymiar cywilizacyjno-kulturowy.

Po drugie — przestrzeń symboliki: elementy wizerunku Matki Boskiej z Guadelupe zawierają olbrzymią ilość alegorii z mitologii azteckiej. I tak czarna kokarda wiążąca jej nakrycie, pled czy płaszcz (obojętnie jak to nazwiemy) to aztecki symbol kobiety w ciąży, kwiat z rozwiniętymi i okalającymi postać matki Jezusa płatkami — to symbol wszelkiej boskości w religii Azteków, itd. itp. (np. chmury, gwiazdy, słońce, półksiężyc na którym stoi Maria to wszystko wiązać trzeba z atrybutami bogów wszystkich religii Mezoameryki).

Przesłanie ogólne tego wizerunku i tych objawień można więc odczytać następująco: matka naszego boga, który się urodzi (ona jest w ciąży) w przyszłości, pokonuje wasze naczelne bóstwo. Te wszystkie symbole, waszej religii, kultów i czci, są od teraz też naszymi symbolami, ale my jesteśmy zwycięscy, my jesteśmy panami, nasza cywilizacja i wiara są dla was obowiązujące.

Ten moment w historii Meksyku po-azteckiego był kluczowym dla ewangelizacji i konwersji ze starych, tradycyjnych wierzeń na chrześcijaństwo. Wg przekazów (najczęściej franciszkańskich bo to "bracia mniejsi' zajmowali się głównie w tamtym regionie świata misjami) dziennie ponad 6 tys. ludzi dokonywało aktu ochrzczenia. To też jest przykład wytłumaczenia i zrozumienia tak masowej katolicyzacji Meksyku (praktycznie do końca XVI w.) i jednoczesnego upadku kultury przed-kolumbijskiej na tym obszarze. Żadne siły nadprzyrodzone nie odgrywały tu jakiejkolwiek roli.

No i jeszcze problem „wybrania". Szerzące się chrześcijaństwo wraz ze swoim biblijnym przekazem wybrania (zarówno w Starym Testamencie — predestynacja ludu mojżeszowego jak i późniejsze przeniesienie owego boskiego „wybrania" na lud wyznający religię chrystusową) nader celnie i skutecznie wpisywać się mogło w mitologie aztecką. To także było jednym z elementów — po objawieniach maryjnych w Tepeyac i alegoriach z nimi związanych - sukcesów Kościoła w katolicyzacji ziem Imperium Azteków.

Faktem bezspornym jest jednak, iż taka symbioza czy synkretyzm musiały odbywać się kosztem czystości „intelektualnej" i podstawowej formy chrześcijaństwa. Masowa, ludowa para-monoteistyczna (a w zasadzie — henoteistyczna  [ 11 ]) pobożność rozmywa zasady sztywnego monoteizmu i pierwotnego przesłania religijnego. Podobne zjawisko zachodziło w historii chrześcijaństwa wiele razy, np. gdy chrystianizowano plemiona germańskie po upadku Rzymu (476 r) - chrystianizacja była niezwykle powierzchowna, a barbaryzacja Kościoła i kultury europejskiej o wiele dogłębniejsza.

W kontekście tych tez watykanista, historyk Kościoła i publicysta amerykański K.L.Woodward cytując urzędnika watykańskiej Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kapucyna o. Rossiego, który mówiąc: "Na II Soborze Watykańskim uznano, że pobożność do świętych zajęła miejsce pobożności do Chrystusa, centralnej tajemnicy naszej wiary. Nawet teraz we Włoszech zauważa się, że kiedy ludzie idą do kościoła, nie idą przed Najświętszy Sakrament i nie padają na kolana, ale klęczą przed figurką świętego. Widzi się to i powstaje wrażeni, że nie ma już świadomości kto kim jest"  [ 12 ], zwraca uwagę na element bałwochwalstwa tkwiący w tego typu pobożności. W tego typu religijnej ekspresji.

Kościół próbując totalnie zagospodarować pobożność ludową — tak miłą sercu i oczom K.Wojtyły (tłumy wiernych na pielgrzymkach, umartwiania, masowy i ekstatyczny kult świętych, charyzmatyczni duchowni, maryjna obrzędowość powiązana z plebejską, wiejską tradycją) bo wiązana z polską religijnością, polskim sposobem realizacji przekazu religijnego, nadwiślańskimi zwyczajami itd. — podczas minionego pontyfikatu wpadł we własne sidła. Manifestacyjna, emocjonalna, tradycjonalistyczna pobożność zbliża katolicyzm coraz bardziej do bałwochwalstwa pogańskiego, które tak namiętnie Kościół kilkanaście wieków temu zwalczał na wszystkich kontynentach i w różnych cywilizacjach. Retoryka odnowy czy przystosowywania do mentalności dzisiejszego świata jest w tej przestrzeni pustą figurą.

Trzeba przypomnieć tu — a jest to sąd uniwersalny, możliwy do zastosowania zarówno przy opisie zjawisk fizycznych, jak i społecznych (a w tej kategorii klasyfikować winniśmy religie) — III zasadę termodynamiki I.Newtona, która mówi, iż każdej akcji towarzyszy reakcja, równa co do wartości i przeciwnie skierowana.

Matka Boska z Gwadelupy jest więc nie tyle cudem, egzemplifikacją sił nadprzyrodzonych, mistycznym wykwitem i emanacją swej obecności na Ziemi lecz określonym społecznie, psychologicznie, historycznie, kulturowo i religioznawczo faktem.

A kanonizowany przez Jana Pawła II Juan Diego wpisuje się jedynie w pewną modę, trend narzucony przez Watykan oraz predylekcje poprzedniego papieża do tego typu pobożności i religijnej ekspresji.


1 2 

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Dlaczego nikt nie mówi o słabości i głupocie nowego teizmu?
Krajobraz ludzkiej moralności

 Comment on this article..   See comments (8)..   


 Footnotes:
[ 8 ] Wystarczy w Internecie popatrzeć na obrazy związane z boginią Tonantzin
[ 9 ] W języku Azteków coa znaczy wąż, tet - deptać, xopueh — kamień
[ 10 ] H.Miller-Bailey / A.P.Nasatir, Dzieje Ameryki Łacińskiej, Warszawa 1969, s.209
[ 11 ] Henoteizm to pośrednie stadium rozwoju religii między politeizmem, a monoteizmem.
[ 12 ] K.L.Woodward, Fabryka świętych, Kraków 2005, s. 212

« Beliefs and doctrine   (Published: 25-01-2011 Last change: 26-01-2011)

 Send text to e-mail address..   
Print-out version..    PDF    MS Word

Radosław S. Czarnecki
Doktor religioznawstwa. Publikował m.in. w "Przeglądzie Religioznawczym", "Res Humanie", "Dziś", ma na koncie ponad 130 publikacji. Wykształcenie - przyroda/geografia, filozofia/religioznawstwo, studium podyplomowe z etyki i religioznawstwa. Wieloletni członek Polskiego Towarzystwa Religioznawczego. Mieszka we Wrocławiu.

 Number of texts in service: 129  Show other texts of this author
 Newest author's article: Return Pana Boga
All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.
page 859 
   Want more? Sign up for free!
[ Cooperation ] [ Advertise ] [ Map of the site ] [ F.A.Q. ] [ Store ] [ Sign up ] [ Contact ]
The Rationalist © Copyright 2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)